poniedziałek, 4 lutego 2013

Kotokomiks 8: To i owo o... kotach z sąsiedztwa




Całkowity brak weny. I szkoła. I brak weny. I nie mogę się wyżyć na opowiadaniach.
I nikt nie komentuje, co mnie trochę smuci :<


6 komentarzy:

  1. GIMMI SOME NYAN CAAAAT~

    OdpowiedzUsuń
  2. No to ja Ci skomentuje :-). Trafiłam tu przez przypadek i od razu spodobały mi się Twoje komiksy (co mogłaś z resztą zauważyć, bo dodałam bloga do obserwowanych). Oby tak dalej ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam, obserwuję obserwujących :P Dzięki, postaram się nie rzucić tego bloga w kąt po tygodniu :D

      Usuń
  3. To jest niesprawiedliwe, że to właśnie Ty dostałaś wszystkie geny rysowania... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, przesadzasz :D Nie mam natomiast żadnych pomysłów ostatnio, zdaję się na głupkowate sceny i pomysły koleżanek :D

      Usuń

Komentarze kocham niczym koty, więc postaraj się napisać coś więcej, żebym nie odpisywała tylko dziękuję ;)