czwartek, 11 kwietnia 2013

Lol-komiks, czyli ze szkolnego życia autorki #1


Kotokomiksu na razie brak. Egzamin gimnazjalny i tym podobne...no nie mam kiedy. Ale koty na komiksie są! 

Akcja autentyczna, do dzisiaj śmiejemy się z tej scenki [ostatni panel w nie oddaje w pełni powagi miny owej koleżanki, kiedy zadała mi to pytanie]. 

Jedyny kolorowy element to kwiatek na oknie. Totalnie szare to życie szkolne.
Wogóle to mam jeszcze takie cóś, z pierwszego tygodnia posiadania tabletu:
 



 
No i jak ją nie lubić?  :)


3 komentarze:

  1. Ha ha, urocze XD
    Ja tak często szukam gumki lub ołówka XD

    A z egzaminami gimnazjalnymi będzie dobrze, zobaczysz.
    No, chyba, że tuż przed zaczniecie śpiewać 'Barkę'. Wtedy wiedz, że coś jest na rzeczy.
    Cieplutko pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, źle może nie jest, tylko z historią u mnie kiepsko... a tak to może po 70% z każdego będzie... :D

      Usuń
  2. Co za niedopaczenie xD żeby piórnika w rękach nie zauważyć ;P

    OdpowiedzUsuń

Komentarze kocham niczym koty, więc postaraj się napisać coś więcej, żebym nie odpisywała tylko dziękuję ;)