wtorek, 16 grudnia 2014

Myszką w bibliotece nabazgrane #2



Jest to stanowczo mój ulubiony tekst znajomego ze szkoły, który bardzo często rzuca takimi przemyśleniami, a ja potem żałuję, że ich nie zapisuję, bo internet by je kochał bardzo mocno.

Autor: o

1 komentarz:

  1. Anonimowy16 grudnia 2014 18:18

    Dziś wyjątkowo ciepło... nie ma to jak rozmowa o pogodzie. Frazesy najważniejsze :3
    Yumi

    OdpowiedzUsuń

Komentarze kocham niczym koty, więc postaraj się napisać coś więcej, żebym nie odpisywała tylko dziękuję ;)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)