wtorek, 25 listopada 2014

Myszką w bibliotece nabazgrane



Tyle, że na religii siedzę w bibliotece. Szaleństwo!

6 komentarzy:

  1. Ja miałam dzisiaj fizykę zamiast wuefu. Mogę Cię zrozumieć...jak sądzę. C:

    OdpowiedzUsuń
  2. No to fizyka na wiarę :) Wyzwanie: Ktoś się pyta ile ważysz. Chcesz odpowiedzieć, ale i też nie chcesz. Potencjalne rozwiązanie: Liczysz swój ekwiwalent energetyczny m0*c^2 i wynikającą stąd długość fali DeBroglie'a. Odpowiadasz pytającemu w metrach, z dwiema cyframi znaczącymi i wykładnikiem dziesiętnym. I lżej Ci na duchu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. m0 - masa spoczynkowa. Musisz się zważyć po drzemce.

      Usuń
    2. Nie musiałam nawet sprawdzać, żeby wiedzieć, co za Kuba pisze takie konkrety z fizyki ;)

      Usuń
  3. Wiara to podstawa. Motywuje nawet do fizyki/
    Yumi

    OdpowiedzUsuń

Komentarze kocham niczym koty, więc postaraj się napisać coś więcej, żebym nie odpisywała tylko dziękuję ;)