Chyba nie dodał się mój pierwszy komentarz... Obudził mnie dzisiaj śmiech mojej rodziny... Mój chłopak i brat zgodnie stwierdzili, że ten obrazek jest o mnie i że mam klona. Tak tutaj trafiłam i chyba zostanę na dłużej.
Ja wręcz przeciwnie. Nieważne, gdzie pojadę, nieważne, jakiego filtru użyję (w te wakacje spf50 używałam), to i tak wrócę o trzy odcienie ciemniejsza D: I nikt się mnie nie pyta, czy chcę się opalić...
Made my day.
OdpowiedzUsuńHahaha : DDD Idealne!
OdpowiedzUsuńChyba nie dodał się mój pierwszy komentarz... Obudził mnie dzisiaj śmiech mojej rodziny... Mój chłopak i brat zgodnie stwierdzili, że ten obrazek jest o mnie i że mam klona. Tak tutaj trafiłam i chyba zostanę na dłużej.
OdpowiedzUsuńPS: Też kocham koty :)
oj tam ^^
OdpowiedzUsuńoj tam ^^
OdpowiedzUsuńPodpisuję się rękami i nogami. Ekhem.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się rękami i nogami. Ekhem.
OdpowiedzUsuńJa wręcz przeciwnie. Nieważne, gdzie pojadę, nieważne, jakiego filtru użyję (w te wakacje spf50 używałam), to i tak wrócę o trzy odcienie ciemniejsza D:
OdpowiedzUsuńI nikt się mnie nie pyta, czy chcę się opalić...
Jakoś nie przepadam za opalaniem, ale na słoneczko wychodzę chętnie ;)
OdpowiedzUsuń