niedziela, 10 lutego 2013

LOLOLOLO

Dzisiaj bez kotokomiksu. Nie fajnie.

Natomiast odsyłam was do mojego blogowego szkicownika:
http://rysunek-to-zlo.blogspot.com/

Jakby się komuś nudziło.

A żeby nie było bez kota, to wstawiam kota ze szkicownika:
Btw, próbuję przerzucić się z SAI'a na Photoshopa. Ciężko mi coś idzie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze kocham niczym koty, więc postaraj się napisać coś więcej, żebym nie odpisywała tylko dziękuję ;)