Dzisiaj bezsensownie i brzydko.
I z chomikiem.
Bo proszono o chomika.
Dopadła mnie depresja rysownicza. Stan, w którym chcę rysować, a nie wiem co i jak, a jak próbuję, to mi nie wychodzi. Masakra. I dalej męczę się z Sai'em, bo Photoshop mnie przeraża i rysik mi świruje w nim.
Oh nie! Chomiki są okropne! Gryzą strasznie, głupie stwory :-(
OdpowiedzUsuńSą głupiutkie, to muszę przyznać :P
Usuńzagadka, z tymi chomikami, a tak wgl, czemu ten kot nie goni za nim?? ;3
OdpowiedzUsuńYUmi pozdrawia
Bo ten chomik to takie metaforyczne jest. I on nie istnieje. Chyba.
UsuńArtblock, więc sama nie wiem co robię xD
mnie też jakieś pół roku temu, a może i więcej, dopadł podobny stan i trwał dość długi okres, a potem przesiadłem się na kartkę i cienkopis, i wszystkie symptomy zniknęły. biała kartka widocznie sprzyja wenie i rozwojowi, przynajmniej naocznie widzisz efekt procesu tworczego, a nie tak jak w przypadku tabletu - tylko wirtualnie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie przerzucam się na kartkę - póki co. Muszę zrobić przerwę od tabletu. Próbuję jednak zająć się w końcu przynajmniej Rozdziałem 0 mojego "większego" projektu - może to mi jakoś oczyści myśli :P
UsuńA to co? Prawie tydzień bez kotów? :c
OdpowiedzUsuńPani GreyCat bardzo przeprasza, ale ferie i Kraków i ferie. Miałam trochę odpoczynku od rysowania, tz. tego na kompie, bo próbowałam dziabać koty na płótnie. Jutro coś wrzucę :<
UsuńTysz siem męczę Sai'em - Fotosklep by mnie zabił D:
OdpowiedzUsuńAle masz cudną krechę :D
Koty są takie umm ummm plastyczne :D
I chomik tysz słodziak ;d
Wiem, dlatego je rysuję :D I dzięki :D
Usuń