Po raz enty opuściła mnie moja droga wena. Przydałby się jakiś komiks czy coś, no ale ni cholera, nie wychodzi mi. Trzeba poczekać, rozrysować to, może przyjdzie jakiś pomysł, a póki co - bazgroł z autobusu.
Musze w końcu skończyć odświeżanie ikonek na blogu, zabieram się za to i zabieram D:
no właśnie skończyłam kuć chemię :) teraz należy mi się oglądanie kotów? :3
OdpowiedzUsuńYumi
Teraz jesteś tego godna.
UsuńAle kiedy kotełki są takie wspaniałe ;_; i jak ich tu nie oglądać? ♥
OdpowiedzUsuńW ogóle to Staś na tym rysunku mi bardzo przypomina Lunę z Sailor Moon :p swoim podejściem do sprawy i wgl. xD
Ps. Jakim cudem możesz narysować coś takiego w autobusie? O.o C:
Mam w miare płaską torbę + ponad 30 minut drogi do szkoły. Jakoś da radę rysować, jak się człowiek uprze xD
UsuńChyba lepiej przeglądać Twojego bloga o kotach niżeli się uczyć, ha?!
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam, ty buło losu >:C
UsuńTen kot jest bardziej motywujący od dedlajnu na felieton.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem w pełni o co chodzi, ale ciesze się, że motywuje :D
UsuńHej, widzieliście już tą nową stronę o pięknych raszach psów? Obowiązkowo zobaczcie: http://www.piesulik.pl/ .
OdpowiedzUsuń