środa, 23 lipca 2014

Lody, koty, co za różnica

Dzisiaj dużo słodkości i pyszności, bo dalej męczę akwarele...no i wyszedł z tego deser dla was, do wyboru oczywiście wiele smaków, np:





Rożek czekoladowo-waniliowo-truskawkowy.


Rożek borówkowo-jagodowo-miętowo-toffi (miał być tylko trzysmakowy, ale miałam pustkę pomiędzy rożkiem a lodami). Źle wycięte tło, wybaczcie.



Podwójne jagodowe lody na patyku.

Przewrócona gałka lodów pistacjowych (co by nie było, że te koty nie są złe - pewnie jakiś dzieciak teraz płacze, mwahahaha)

Nadgryziony lód śmietankowy w czekoladzie.

Malinowe w polewie czekoladowej.

Czekolada-śmietanka-stracciatella w wafelkowej miseczce.

I dwa niewypały:


Śmietankowy na patyku.


Kruszony lód z sokiem malinowym.



To chyba najdłuższa notka ever.

12 komentarzy:

  1. Nadgryziony lód śmietankowy w czekoladzie został moją miłością <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawde słodkie i urocze kiciusie <33333 Kocham je <3 Nie zjadłabym tych słodziaków xD
    Yumi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam byś nie zjadła >:D

      Usuń
    2. Naprawdę, szkod aby było takich kiciusiów :)
      yumi

      Usuń
  3. znacie kogoś z okolic Zielonej Góry, co chciałby kota? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie, przykro mi :C

      Usuń
    2. to chyba będzie musiał u mnie zostać... moja kotka go zagryzie T-T

      Usuń
  4. Te w wafelkowej miseczce podbiły moje serce *-* <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniam <3
    Teraz idę do sklepu po lody :P

    OdpowiedzUsuń

Komentarze kocham niczym koty, więc postaraj się napisać coś więcej, żebym nie odpisywała tylko dziękuję ;)