Rożek czekoladowo-waniliowo-truskawkowy.
Rożek borówkowo-jagodowo-miętowo-toffi (miał być tylko trzysmakowy, ale miałam pustkę pomiędzy rożkiem a lodami). Źle wycięte tło, wybaczcie.
Podwójne jagodowe lody na patyku.
Przewrócona gałka lodów pistacjowych (co by nie było, że te koty nie są złe - pewnie jakiś dzieciak teraz płacze, mwahahaha)
Nadgryziony lód śmietankowy w czekoladzie.
Malinowe w polewie czekoladowej.
Czekolada-śmietanka-stracciatella w wafelkowej miseczce.
I dwa niewypały:
Śmietankowy na patyku.
Kruszony lód z sokiem malinowym.
To chyba najdłuższa notka ever.
Nadgryziony lód śmietankowy w czekoladzie został moją miłością <3
OdpowiedzUsuńAwww :D
UsuńNaprawde słodkie i urocze kiciusie <33333 Kocham je <3 Nie zjadłabym tych słodziaków xD
OdpowiedzUsuńYumi
Oj tam byś nie zjadła >:D
UsuńNaprawdę, szkod aby było takich kiciusiów :)
Usuńyumi
Creepy....
OdpowiedzUsuńMwahahahah~
Usuńznacie kogoś z okolic Zielonej Góry, co chciałby kota? :(
OdpowiedzUsuńNiestety nie, przykro mi :C
Usuńto chyba będzie musiał u mnie zostać... moja kotka go zagryzie T-T
UsuńTe w wafelkowej miseczce podbiły moje serce *-* <3
OdpowiedzUsuńMniam <3
OdpowiedzUsuńTeraz idę do sklepu po lody :P