poniedziałek, 11 lutego 2013

Kotokomiks 11: To i owo o...chomikach

Klikać aby powiększyć, tak przypominam.

Dzisiaj bezsensownie i brzydko.
I z chomikiem.
Bo proszono o chomika.

Dopadła mnie depresja rysownicza. Stan, w którym chcę rysować, a nie wiem co i jak, a jak próbuję, to mi nie wychodzi. Masakra. I dalej męczę się z Sai'em, bo Photoshop mnie przeraża i rysik mi świruje w nim.

10 komentarzy:

  1. Oh nie! Chomiki są okropne! Gryzą strasznie, głupie stwory :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. zagadka, z tymi chomikami, a tak wgl, czemu ten kot nie goni za nim?? ;3

    YUmi pozdrawia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ten chomik to takie metaforyczne jest. I on nie istnieje. Chyba.
      Artblock, więc sama nie wiem co robię xD

      Usuń
  3. mnie też jakieś pół roku temu, a może i więcej, dopadł podobny stan i trwał dość długi okres, a potem przesiadłem się na kartkę i cienkopis, i wszystkie symptomy zniknęły. biała kartka widocznie sprzyja wenie i rozwojowi, przynajmniej naocznie widzisz efekt procesu tworczego, a nie tak jak w przypadku tabletu - tylko wirtualnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przerzucam się na kartkę - póki co. Muszę zrobić przerwę od tabletu. Próbuję jednak zająć się w końcu przynajmniej Rozdziałem 0 mojego "większego" projektu - może to mi jakoś oczyści myśli :P

      Usuń
  4. A to co? Prawie tydzień bez kotów? :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani GreyCat bardzo przeprasza, ale ferie i Kraków i ferie. Miałam trochę odpoczynku od rysowania, tz. tego na kompie, bo próbowałam dziabać koty na płótnie. Jutro coś wrzucę :<

      Usuń
  5. Tysz siem męczę Sai'em - Fotosklep by mnie zabił D:
    Ale masz cudną krechę :D
    Koty są takie umm ummm plastyczne :D
    I chomik tysz słodziak ;d

    OdpowiedzUsuń

Komentarze kocham niczym koty, więc postaraj się napisać coś więcej, żebym nie odpisywała tylko dziękuję ;)